Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-06-2007, 11:55   #81
MigdaelETher
 
MigdaelETher's Avatar
 
Reputacja: 1 MigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwu
Usiadłam na małym, twardym krzesełku, mój wzrok zaraz powędrował w kierunku wychudzonej brunetki, może twraz będę miała okazję z nia porozmawiać i opowiedzieć jej o moim znlezisku. Z zamyślenia wyrwął ją przeciągły jazgot jej małej sąsiadki, popatrzyłam na nią, cała złość skumoulwana w ciągu ostatnich kilku dni wybuchła we mnie.

-Nudzi Ci się! Kurwa! Jesteś w psychiatryku, czego chcesz? Występów grupy baletowej, koncertu The Roll'n'stons a może trupy cyrkowej! Mało Ci wczorj było! - mówiłam wyrażnie i dobitnie, coś we mnie pękło. Odwróciła wzrok od małej.

Po raz kolejny miałam wrażenie, że tylko ja jestem tu normalna, musze koniecznie porozmawiać z doktorem. Gdyby nie ta wczorajsza , pożałowania godna, próba ucieczki, już pewnie była bym w domu. Do mojej głowy napłynęły dziwne wizje i doznania, towarzyszące wczorajszemu podaniu leków. Wydawało mi się, że sanitariusz stojący po oknem wpatruje się we mnie dziwnie, spóściłam głowę i utkwiłam wzrok w czubkach, rozczłapanyh pantofli. Muszę walczyc, bo w innym wypadku zostanę tu do usranej smierci, a wtedy napewno zwariuję!

-Panie doktorze! Przepraszam ja musze z Panem porozmawiać, koniecznie! Prosze mnie wysłuchac! -wyprostowałam się i spojrzałam stanowczo na lekarza, jego duże, niebieskie oczy patrzyły na mnie z zaciekawieniem.
 
MigdaelETher jest offline