NS Ciekawy temat na który moge bardzo obszernie sie wypowiedzieć. Przeprowadziłem w NS ponad 200 przegód i chyba moge powiedzieć że jestem na poziomie zaawansowanym. Nauro ma wady ale i zalety. Luki są wszędzie ale nie są robione ludziom nazłość.
Fakt jest tego wszystiego sporo napchane w Neuro, ale gdzie pisze ż eto wszystko ma MG wykorzystać? To nie jest nic innego jak paletakolorów do rysunku malowanego przez MG. Ja naprzykłąd na pierwsze 40 przygód ukazywałm graczom moze 1-2 maszyn, utrzymując ich generalnie w konflikcie grupy para militarnej z mutkami.
Prawdziwe niespójności są w samej mechanice. Ale są wynikiem uproszczenia gry. Prowadze tylko w klasycznej wersji neuro, czemu? Proste, tam wsółczynniki były wszystkie tyle samo warte. W 1.5 bez zręczności jesteś lipą.
Albo charakter? Odpowiada jednocześnie za siłe woli i charyzme? Czyli każda superlaska z detroit jest również niezłomnym żołnierzem. Jednak rozdzielic tego nie można bo w charyzmie zostały by 2 pakiety a w Sile woli 1. Nikt by tych współczynników nie brał.
Choroby? Jak chcecie to prowadzcie sesje dla zdrowych. A skoro 99% ludzkości nie żyje to leki wytwarzane dla cąłej społecznośći powinny ilościowo starczyć na 100 razy dłurzej. Co do żywotności leków to już zalerzy od opakowania. W tym świecie już prawie że nie ma normalnych ludzi, sa tylko twardziele. Cioty wymarły w przeciągu ostatnich 30 lat...
Lubie wiele rzeczy i gracze też, najlepiej skomponować świat który sie każdemu spodoba jest ciekawy i jest w nim sporo do odkrycia. W neuro jest bynajmniej z czego wybierać...
Pozdrawiam i zapraszam na moją pierwszą sesje. |