-Dziękuje za pomoc-powiedział czekając aż Pani doktor skończy go opatrywać -Nie to pani kolega Panią wyciągnął z tego co pamiętam. Łukasz Pijecki- przedstawił się choć robił to przed wyruszeniem w podróż. Stwierdził że naukowcy nie mają pamięci do nazwisk szczególnie po katastrofach lotniczych -Na szczęście wszyscy jesteśmy cali napewno jakoś się z tego wykaraskamy...-starał się dodać otuchy kobiecie. Prawda była taka że ich ratunek nie był wcale taki pewny.
__________________ To była dłuuuga przerwa... przepraszam wszystkich i ogłaszam oficjalnie... wróciłem !!! |