Widdenstein podniósł głowę znad jedzenia na Ericha.
- Mości Erichu. Wydaje mi się, że przyrzeczenie im wierności nie jest tylko strzępieniem języka a zawiązaniem duszy ze złem przez nich roznoszonym. To chyba zbyt ryzykowne.- Otto spojrzał na Roela i Dziadygę.
Co do Roela wiedział, że raczej się nie zgodzi ale co Dziadyga na ten temat mógł powiedzieć?