Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-06-2007, 14:56   #32
denis
 
Reputacja: 1 denis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwu
Głos w komunikatorze z trudem docierał do świadomości Marina ...

[i] Liczyłem, że nie zorientują się kim jesteś i że Najwyższy Bibliotekarz ma prawo wydawać Ci rozkazy. W dodatku mnie już nie wolno tego rozkazu kwestionować, bo jest wyższy szarżą ode mnie. Nie bój się bracie Calisterze, nie ryzykujcie życiem...

I kto do cholery i do czego tam strzela???”

A wiec dobrze zinterpretował regulamin ... musiał przyznać ze miał pewne wątpliwości ...
Nagłe pojawienie się Nathaniela oderwało go od refleksji nad kodeksem i jego nieomylnością ... Brat Nathaniel albo oszalał ... albo ... NIE ... to nie możliwe ...
Ruszył biegiem w kierunku strzelającego ... wyjmując miecz .
„Bracie Adrielu – rozpocznij otwieranie śluzy ... TO ROZKAZ ...
Azrale ... zemną trzeba opanować szlenstwo Nathaniela ... „
„albo mu pomoc „ dodał cicho ...

Jednocześnie biegnąc starał się skupić na granacie ... tak by wyszarpnąć mu go ,,, na tyle mocno by uniemożliwić mu jego użycie ...
 
denis jest offline