Dziękuję, że wszyscy odpisaliście.
Franka chyba skończyła przesłuchanie i musi się określić co dalej.
Anna pogadała i wiem, że chce gadać dalej... można w tym samym gdocu.
Fyodor... no cóż... miał być spokojny spacer do miasta a ten postanowił przetestować czy jest wybrańcem. Nie wchodzi się do świeżo spalonych pomieszczeń, choćby ze względu na wysokie stężenie tlenku węgla. Zwłaszcza, jeżeli pomieszczenie jest w jakichś piwnicach, bez okien. To, że w XIII wieku nie znano tlenku węgla nie znaczy, że nie umierano od niego.
Arvelus ładnie opisana walka o życie może wpłynąć na to, że Inkwizytor wyjdzie w lepszym stanie. No, chyba, że ciekawość Cię pchnie po to drugie źródło światła. Twój wybór. W każdym razie nie planuję egzorcyzmów, bo nie wiem czy będzie komu