Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-03-2018, 18:24   #193
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację

Słodki Jeżu

Chłopy w stylowych dresach przez chwilę walczyły z oparami marychy pierwszy do rozumu powrócił ranny przywódca grupy pewno to dlatego on tu rządził:
- Oż ty kurwa! Witek bierz no morła topororła i rozetnij te rury, Maćko ty biegniej po łom... Nie czekaj dłuto i młotek! TAK TO BĘDZIE LEPSZE! Doktor... Znaczy się Franek tak ? Weź otwórz okno żeby wywietrzyć tego skunksa - Mimo że był nieźle wystraszony a do tego mocno upalony Maher od razu zaczął wydawać rozkazy. Panował nad sytuacją.

Witold wrócił z pięknym toporem rzeźbionym z jednego kawałka stali na kształt wściekłego orła. Każde pióro było dokładnie odrysowane w metalu, szerokie skrzydła ptaka były ostrzami a ogon i łapy styliskiem. Topornik z wielką wprawą rozpłatał rury PCF.

Za to Maciejowi który przykucną żeby rozbijać beton dłonie drżały jakby miał delirium tremens pot spływał po sumiastym sarmackim wąsie.

- Franek a nie dałoby się tego jakoś inaczej załatwić ? Bo mnie psiarscy szukają jak się zgłoszę po pomoc to od razu do kicia pójdę... Może do skośnokich warto pójść tymi szpileczkami mi krążenie przywrócą a ty ładnie byś zagipasował ?- Spytał dres boss z nadzieją.

Gdy Franek otworzył okno z chmur na promieniu światła spłyną do niego jeżyk noszący złotę jabłko na grzbiecie.

[MEDIA]https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_3O4QbETwuON3BBbm0jg1RRnprxfca3jS.jpg[/MEDIA]

- Wzywałeś Dobrego Jeża Anaszpana Obserwujący Jaskółki? - Spytał wilkołaka duszek lewitujący mu przed twarzą następnie bodną go własnym noskiem w jego nos i zachrumkał przyjaźnie.

Wojny Gazetowe

Kontakt Igora zorganizował mu spotkanie z wiceredaktorem nowopowstałego czasopisma Astrologia powołane do życia z resztek redakcji tygodników "Wróżka" i "Gwiazdy mówią" zaatakowanych oraz doprowadzonych do upadku przez pewną Toruńską rozgłośnie, część chierarchów kościelnych wespół z politykami którzy wspólnie przystąpili do "ofensywy antyezotryczno-pogańskiej" a raczej wykonują polecenia Tronowców którzy im takie działanie nakazali.

Należy jednak wspomnieć że po prostu skopiowali sztuczkę Adamentowych Strzał którzy kilka lat wcześniej rozbili tygodnik "Uważam Rze" niegdysiejsze narzędzie Wyznawców.

Odchodząc jednak od sekretnych wojen Magów toczonych poprzez wydawnictwa prasowe a wracając do sytuacji bierzącej Adam Dębowski umówił się z Thyrsusem w miłej herbaciarni inspirowanej kulturą indyjską, Dwudziestokilkuletni mąźczyzna nosił kilkudniową brodę sportową marynarkę w kolorze burgundu i całe mnóstwo ezoterycznej biżuterii: Na palcu wskazującym prawej ręki błyszczał polerowany pierścień Atlantydów, na przegubie lewej pyszniła się bransoleta z surowych kryształów górskich a wisiorki zwisające z rzemieni na szyj aż trudno było zliczyć. Ten człowiek był żywą reklamą katalogów drukowanych na tyłach większości polskich czasopism o tematyce ezotrycznej. Mag wyczuwał również że ma doczynienia z somnambulikiem.

- Muszę powiedzieć szczerze Panie Michale jestem zachwycony fragmentami pańskiej książki które zostały mi przesłane. Chcemy je wydrukować w pierwszym wydaniu naszego nowego miesięcznika skoro ci faszyści osiągneli taki sukces dzieląc się na dwa obozy proszę tylko pomyśleć co osiągniemy my poprzez wspópracę!
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 04-03-2018 o 20:43.
Brilchan jest teraz online