05-03-2018, 08:47
|
#46 |
| Artemis zbliżył się do Diody z ponurym, niedotykającym oczu uśmiechem, wyciągając również miecz.
-Twój płacz ani marny śpiew mnie nie wzrusza. Prawdą jest, że niewiele wnosisz i twoja strata nie byłaby szczególnie istotna z punktu widzenia jasnych bogów. Co możesz mi zaoferować? |
| |