Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-06-2007, 22:22   #31
Arango
Banned
 
Reputacja: 1 Arango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodze
Była to pracowita dla niego godzina.

Musiał wypisać prośbę o urlopowanie ze względu na stan zdrowia, odbyć krótką, acz owocną rozmowę ze zbrojmistrzem kompanii, nakłaść po gębie pachołkowi w stajni, ot tak dla utrwalenia, że pana sierżanta Selkirka trzeba szanować.

Nieco czasu zmitrężył w "Oku Pawia" ulubionym burdelu kompanii, gdzie usiłował rozmówić się ze swym zastępcą Rufusem. Ten jednak, ani myślał porzucić dzban wina i panienkę z którą akurat baraszkował. Ponieważ próby perswazji nie przyniosły rezultatu panowie zamiast zdać się na siłę argumentów, postanowili użyć argumentu siły. W rezultacie dyskusji, która nastąpiła Selkirk zyskał siniak na nieogolonym policzku, Rufus bezpłatną kąpiel w korycie do pojenia koni (nota bene pierwszą chyba od początku roku), a burdel straty w sprzęcie na około 50 sztuk złota.

Koniec końców panowie jednak rozmówili się i rozstali przyjaznie, wszak emocje i interes nie idą z sobą w parze.

Powrócił wtedy do koszar, skąd zabrał swego konia, na muła zaś załadował juki w których znalazły się : kusza i 30 bełtów do niej, "zestaw kawalerzysty" czyli pakunek zawierający to co szanujacy się jezdziec może potrzebować, od grubych igieł po parę podków, żelazne racje na 12 dni, zapasową hubkę i krzesiwo, dwa grube koce, flaszkę lekko rozrobionego spirytusu (w zależności od potrzeb używano go jako lekarstwa lub polewano nim mokre drzewo by rozpalić ognisko), dwie spore flasze wina, linę, haki i dwa spore worki obroku dla konia.
No i ponieważ był człowiekiem sumiennym obił pachołkowi gębę z drugiej strony, aby chłopiec nie zapomniał o panu sierżancie Selkirku.

Lekko zdyszany po godzinie pukał powtórnie do drzwi lorda Prestona. Otworzył mu ten sam służący co przedtem.
 

Ostatnio edytowane przez Arango : 30-06-2007 o 00:11.
Arango jest offline