Gdy słuchałem pierwszy raz pomyślałem: "Strasznie emocjonalny wokal, nie dla mnie".
Dzisiaj przesłuchałem znowu.
Kurczę, wychodzi ze mnie profan. Tyle lat słuchania muzyki i nadal wiem tylko czy jest cool czy sucks.
Cool, zdecydowanie, 8/10, ale trzeba się wsłuchać.
Ode moi:
https://www.youtube.com/watch?v=q1GRHC11dl4