A jak mafia zagwarantuje Bhaalowi przeżycie tego dnia? W przypadku utworzenia "osi zła" miasto spróbuje go zlinczować, a ma taką możliwość. Potem nadzieja pozostanie w rękach Tymory. Atak na mafię tego dnia nie ma wtedy sensu, ryzyko śmierci za dnia i 2 kolejnych w nocy (minimum 1).
O ile nie jest to wszystko wielką maskaradą to wiadomo kto przynależy do miasta, ale ról dokładnie nie ułożysz.
Morderca może mieć pewność wygranej w sojuszu z Maską i Miastowymi.
Atak mafii na mordercę w nocy będzie nieskuteczny. Linczu nie będzie, a ja w razie potrzeby dotrzymam deklaracji i doprowadzę do modkila.
Cytat:
Samego Bhaala w Nocy można zabić dopiero za drugim razem.
|
Maskę można bronić.
To wszystko było tu już napisane i wytłumaczone. Mamy spamować ten temat przez kolejne 26 h? Chcesz ukryć stosowanie argumentum ad personam i wybiórczość. Zniechęcić spamem innych do przejrzenia tematu?
Rozumiem też Lorda Melkora, dałem się wciągnąć w dyskusję w komentarzach, a odgrywanie postaci na sesji poszło wiadomo gdzie.
Pozostało czekać na decyzję Maski i Bhaala.