07-03-2018, 07:25
|
#126 |
|
Dotarli do wozów, akolitka weszła na jeden z nich, a gdy reszta towarzyszy również dotarła, powiedziała - Musimy podjąć ryzyko i przeszukać choć pobieżnie wozy. Mogę stać na czatach. Z pojedynczymi zombiakami sobie poradzimy a gdy nadejdzie grupa zaczniemy uciekać. - zaproponowała Erica, a po chwili przerwy dodała- Co wy na to?
|
| |