- Mnie ciekawi wóz moich ziomków. Chociaż jeżeli to byli inżynierowie to mogli ten wóz zaminować. - mruknął Galnir.
Kto wie co przenosili? Galvinson miał nadzieję, że to nie było złoto. Złoto w ich sytuacji na nic by się zdało. Miał zamiar to sprawdzić jak tylko dotrze do wozów. |