Wstępnie zainteresowany.
Archetyp: detektyw.
Zawsze miałem ochotę zagrać kimś takim - nikim odkrywczym czy kombinowanym. Powiedziałbym, że wręcz stereotypowy detektyw klimatu noir. Wbrew pozorom to właśnie mogłoby być wyzwanie - odegrać kogoś taką postać, by była ciekawa i, paradoksalnie, dość oryginalna.
Ufam - nie ufam:
A jeśli nikt nie będzie ufał nikomu? Zdradzam tu trochę planowany nieufny charakter postaci, ale w końcu wychodzę z konceptu klasyka. Lekko za (można liczyć jako 0,5 głosu).
Tajne akcje:
Niby nadałoby realizmu... Ode mnie głos neutralny.
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. |