Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-03-2018, 07:37   #28
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Sytuacja się uspokoiła. Nowy świadek zmienił ton u krasnoludzkich kupców i już dało się odczuć, że od Karla odstąpili. Durak usiadł przy stole olewając resztę zajścia i tylko uważnie słuchał co kto ma do powiedzenia. Sam dojadał śniadanie a gdy kłótnie się zakończyły khazad wraz ze swym ekwipunkiem był już na nogach gotów iść do stajni zbadać ślady.
- Idę zobaczyć te ślady w stajni i ruszmy wreszcie swoje zadki.- odprowadził wzrokiem wychodzącego pracodawcę i sam ruszył w ślad za nim.

W stajni Durak schylił się nad śladami i przyglądał się im uważnie. Szukał poza odciskami butów śladów trucizny. Może jak dosypywali to coś im wypadło. Może gdzieś podziali coś co mogłoby namierzyć sprawców. Durak nie wiedział czego szukać, ale postanowił chociaż trochę pomóc kupcom i gospodarzowi.

Były krasnoludzki łowca wrócił do karczmy i przedstawił relację khazadom i gospodarzowi.
- Sprawdzę i porównam ślady w porcie. Może potwierdzę, że to ci sami.- Dodał i ruszył by sprawdzić miejsce o którym mówił stary rybak.
Gdy wyszedł z karczmy był czujny. Jeśli ktoś polował na Karla to już wie, że Durak z kompanią pracują dla szlachcica. Może są obserwowani i krasnolud wolał się zabezpieczyć. Szedł z naładowaną kuszą.
 
Hakon jest offline