Mam pomysł na postać młodej rozmieszczonej przez ojca panienki, która żywi ukrytą niechęć do macochy. W końcu to przez nią ojciec przestał być wierny duchowi młodo zmarłej matki - czyli na pierwszy rzut okiem stereotyp.
Chociaż młoda wdówka też do mnie przemawia...
__________________ Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett
Ostatnio edytowane przez Wisienki : 09-03-2018 o 12:29.
|