Ja osobiście nie wierzę w tłumaczenia "nie mam o czym pisać". Zawsze jest, w końcu gramy żywymi postaciami, nie manekinami.
Zrobisz, jak uważasz. Osobiście przyznaję, że w tej kolejce trochę mnie poirytowalo to, że nawaliło się tyle postów w czasie gdy moja postać była, chcąc nie chcąc, wyłączona z akcji. Na szczęście w tym przypadku udało się to jakoś normalnie wytłumaczyć, robiąc z Leliany śpiocha. Nie zawsze jednak tak będzie się dało, a jednak poczucie olania mojej osoby trochę mi towarzyszyło.
Nic to, grajmy dalej
mam nadzieję, że unikniemy takich sytuacji. Bo swoja droga też nie chce pisać byle jakich postów, byleby tylko coś napisać, bo trwa rozmowa i MG zaraz popchnie akcje do przodu przed zakończeniem kolejki.