Przyznaję, głupi Hen. W podręczniku było coś takiego że słowo krasnoluda to coś pewnego i byłem pewien, że skoro Lothar ich wynajął to będą słuchać jego poleceń.
E: na wszelki wypadek zapytam: ta "głuchość na argumenty" to fabularna jest czy można działać? Bo Lothar ma kilka pomysłów jak je przekonać by nie atakowały "na hurra" (atakując samotnie dadzą zwycięstwo goblinom, a śmierć w walce to tylko dla zhańbionych jest dobra; atakując pozbawią resztę klanu możliwości zemsty; wspólna walka (khazadów i ludzi) poprawi relacje; a w ostateczności można rzec, że klan wziął złoto za ich wynajęcie, więc sprowadzą hańbę nie słuchając poleceń).
Już trochę czasu minęło od śmierci Fungira, może już ochłonęły?
e2: jeśli ma to sens to napiszę dodatkowego posta / zedytuję starego.
__________________ Ostatni
Proszę o odpis: Gob1in, Druidh, Gladin
Ostatnio edytowane przez hen_cerbin : 11-03-2018 o 20:50.
|