Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-03-2018, 14:52   #741
Kejsi2
 
Reputacja: 1 Kejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputację
– A gdzie twoje stado? Dlaczego podróżujesz z dwoma drowami?
– Uwięzili cie?
– Nie, nie, nie, nie uwięzili mnie, to jest część mojego stada. W sumie już właściwie teraz całe stado. Ten jeden. Ten drugi to tak tylko chwilowo.
– Może chcesz dołączyć do nas? Do naszego stada?
– Tak, mogłabyś dołączyć do naszego stada! Przydałaby się nam kleryk!
– Tak, dawno tu nie było dziecka Bieli! Moglibyśmy mieć kleryka, medyka, zdecydowanie!
– Mogłabyś nam tyle opowiedzieć i tyle nas nauczyć!
– I tak bardzo nam pomóc! Pomóc rozwiązać ten zatarg z elfam!
– Tak, byłoby dużo lepiej, mieć elfa kleryka w naszym stadzie!
– Moglibyście zostać oboje!
– Tak, oboje!
– Tylko najpierw trzeba rozwiązać ten problem z elfami! Ktoś musi je przekonać, żeby przestały nachodzić nas las i nas atakować!
– Musi się udać! Na pewno wysłuchają innego elfa! I to kleryka!
– Przecież nie zaatakują elfa kleryka!
– No właśnie! Proszę, pospieszcie się, potrzebujemy waszej pomocy!
– Mogę wam pomóc, spróbować porozmawiać z tymi elfami, ale nie wiem co z tego wyniknie… - wyjąkała. – I raczej nie możemy zostać na dłużej, przykro mi.
– Ale dlaczego? Dokąd chcecie iść?
– Mamy do wykonania pewną ważną misję, nie chcę o tym mówić. Pomagam temu drowowi.
– Ale przyjdziesz nam pomóc, tak? Przyjdziesz porozmawiać z elfami?
– Zrobię co się da…
– Czego tam mamroczesz? – mruknął Illiamdrill.
Najwyraźniej powiedziałaś to głośno.
- Nic, nic, nic. Denerwują mnie te… futrzaki.
- Hmpf! Odezwał się nie-futrzak…
- Znasz ich w ogóle? Co to za futrzaki?
- Ne znam, ale wiem, że to hieny. Takie co krążą po polach bitew, zjadają rannych i okradają ciała.
- Tak!?
- Coś w tym stylu. Jak myślisz, po co tu są? Szukają tych, którzy zabłądzili, rannych. Jak myślisz, po co?
- Aha.
- Nie przeszkadza ci to, kleryku?
- Co?
- Nie, nic.
Illiamdrill mruknął tylko pod nosem.

Dirith gadał z hienami. Opowiadał coś o tym miejscu. Kiti słyszała piąte przez dziesiąte, te futrzaki przekrzykiwały się nawzajem. Były przerażające tak naprawdę. Ten królik z zębami. Po co królikowi zęby!? Hieny też szukały pomocy. Dlaczego każdy zawsze szuka ich pomocy!? Czy naprawdę dwa drowy i dwa wilki to taki zestaw, jak go widzisz to masz ochotę biec do nich i prosić o pomoc!? Czy wilki ma na czole napisane, jestem klerykiem!? Czy naprawdę nie ma nikogo innego do pomocy tylko dwa uzbrojone drowy i dwa wilki!?

Jak się zastanowić nad tym to podejrzane. Ale właściwie hieny też są podejrzane. Może nikt nie chce im pomóc, bo nikt nie chce pomóc hienom? Czuła się oblężona przez te wszystkie futrzaki. I na dodatek wszystkie miały zęby. Dirith zdecydował chyba o pomocy hienom. Póki co może lepiej iść z nimi i zobaczyć co się dzieje. Wolała to niż zostać zjedzoną przez hieny. Zaraz, zaraz, zaraz, czy Dirith powiedział coś o trawie? O wysysającej życie trawie? O spełnianiu życzeń?!

Czy nie moglibyśmy prosić o życzenie, żeby to wszystko naprawić? Żeby Timewalkera... Naprawić Timewalkera...? Co właściwie...? Jak właściwie... mieliśmy... naprawić Timewalkera...? Szukaliśmy...? Eeeee... szukaliśmy... czegoś...? Szukaliśmy czegoś, żeby... eeeee...? Żeby go jakoś... powstrzymać...? Czymś...?
- Proszę, pospieszcie się! – wrzasnął znów królik z tymi zębami. – Nie mamy wiele czasu!
- TAK! TAK, JUŻ!!!
Illiamdrill zmroził ją swoim spojrzeniem.
- Czy możesz nie wrzeszczeć tak gwałtownie?! – warknął.
- TAK! Tak, mogę, hihihi, przepraszam, ja eeeee ja tylko...? Ja już pójdę tam, za Dirithem... na chwilę...
- To świetnie... – mruknął Il. – To naprawdę świetnie...
 
__________________
"Bóg stworzył świat. Szatan zobaczył, że świat jest dobry i zaniepokoił się trochę. Bóg stworzył człowieka. Szatan uśmiechnął się, machnał ręką i rzekł do siebie: eee spoko, będzie dobrze!" - Almena wyjaśnia drużynie stworzenie świata....:D
Kejsi2 jest offline