Właśnie, bo nie wiem, czy jasno napisałem w poście (mam wątpliwości).
Det tylko myśli krytycznie o kartografie i nie ma zamiaru się wyzłośliwiać, bo nie widzi w tym większego, czy jakiegokolwiek innego, sensu. Po prostu chłopak ciężko przeżywa wydłużony pobyt wśród ludzi i zbiera mu się na wewnętrzne zgryźliwości.