Calister upuścił rękę ...
WbiegajÄ…cy oddziaÅ‚ marines , oraz to co wyczuÅ‚ w jednym ze statków spowodowaÅ‚ ze w pierwszym odruchy ciaÅ‚a użyć miecza ... „Czy zawiódÅ‚ ... „ zadawaÅ‚ sobie to pytanie ... po wielokroć ...
wyprostowaÅ‚ siÄ™ ... „nie „ – odpowiedziaÅ‚ sam sobie ... „postÄ™powanie zgodnie z kodeksem nie prowadzi do chaosu czy zÅ‚a ... „
Spojrzał na sierżanta ...Mógł się usprawiedliwić na rożne sposoby ... ale to jego czyny świadczą o nim ...
Nie słowa . Zabezpieczył miecz i spojrzał w stronę strażnicy , czy nie trzeba było pomóc Azraelowi w rozbrajaniu brata Nathaniela ... pewne sprawy trzeba zawsze dokończyć ...
Ze wszystkich siÅ‚ staraÅ‚ wyrzucić z siebie niepewność ... sÅ‚owa modlitwy dodaÅ‚y mu otuchy ... cokolwiek czynisz , czynisz dobrze o ile jest zgodne z kodeksem ... – pamiÄ™taÅ‚ sÅ‚owa swojego pierwszego dowódcy ... |