-alee.... on tu był.... i teraz zniknął.. na prawdę tu był!.. trudno się pomylić jak się zobaczy takie ochydztwo.. - Nataniel poskrobał sie po głowie, zabezpieczył i oddał broń. Usiadł na pryczy.
- trochę boli mnie głowa.. chyba ktoś mi w niej nieźle namieszał.
Oparł głowę na rękach i zasmucony wpatruje się w podłogę kontemplując ostatnie kilka chwil.
__________________ "Tylko te drzwi pozostaną zamknięte, do których nie pukałeś." |