Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-03-2018, 10:13   #92
Avdima
 
Avdima's Avatar
 
Reputacja: 1 Avdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputację
Na plaży czyhają krwiożercze piraty
Pośród zieleni ogromne ludojady
W morzu czy oceanie pewnie też coś wpierdoli
Mnie i moich towarzyszy niedoli

Wczoraj ośmiu, dzisiaj sześciu
Nie można tu mówić o zbytnim szczęściu
Niektórzy już łypią jak dzikie zwierzę
Lepiej skończę, zanim ktoś mi gitarę zabierze


Anna nie czuła potrzeby wychylania się przed szereg, jeżeli magik chciał iść przodem, to niech idzie przodem. Ruszyła za nim, samej nie mając lepszego pomysłu. Zamiast myśleć, wyjęła kilka zwitków i zaczęła notować, nanosząc współrzędne osady do jedynie dla siebie zrozumiałego systemu odniesień i zależności, który czasami uchodził jej z głowy i musiała spędzać długie godziny na rozszyfrowywaniu własnych zapisków. Szczególnie, gdy wracała do nich po miesiącach, niektórych do dzisiaj nie rozgryzła.

Kiedy skończyła, zaczęła nieco baczniej obserwować osadę, starając się rozszyfrować zagadkę opustoszenia tego miejsca. Wnioskując po wrakach, stało się to dosyć dawno temu, ale tak naprawdę niewiele jej to mówiło. Przypomniała sobie o wrakach niedaleko miejsca, gdzie się rozbili, może te łodzie też były z kontynentu?
 
Avdima jest offline