Oj ciężka sprawa, panie MG :P
Pomysłów brak, biec przed siebie to prawie jak wbiec w ogień, a strzelać z dołu to strata czasu : o
Chyba umrzemy! Poddamy się i padniemy na wznak. Będziemy udawać trupy, że niby nas trafili, wtedy oni do nas zejdą, a my ich CIACH