Sorry, że jeszcze nie napisałem. Ale dopiero teraz większą werwę mam. Mam trochę na głowie w domu i jakoś zmęczony ciągle się czuję
Muszę pomyśleć jeszcze jak rozegrać sprawę i dopiero napiszę posta. Może jutro?
Ps. Durak ma kuszę i umie z niej strzelać. Może się pobawić w walkę strzelecką, albo osłaniać?