Ziewnął i spojrzał przez ramię na Kurta.
-Tak,to prawda..
Usiadł w fotelu i powiedział do mężczyzny:
-Bez konkretnej sprawy byś tu nie przychodził.Siadaj proszę..
Wskazał fotel na przeciwko siebie.
Nagle Vincent począł się zmieniać,a gdy proces ustał w fotelu siedział mężczyzna o brązowych włosach i niebieskich oczach.
Zamiast swojego stroju Traveller był odziany teraz w dżinsy i koszule koloru czarnego.
Spojrzał na Kurta oczekującym wzrokiem. |