Ej. Chodziło Gustawowi o zmotywowanie Komendanta. Żołnierz walczyć powinien a nie podczas oblężenia papierami się zajmować.
No ale jest jak jest. Widocznie Gustaw przemawiać umie do równym sobie a nie z niższych klas.
Tak się zastanawiam, kiedy Baron zawiśnie w końcu. Zaczynam widzieć jedną tylko drogę dla niego w przyszłości. :-/ |