Zdaje się, że niektórzy uznali iż Amada jest jedynym źródłem informacji. A przecież mała dziewczynka nie mogła sobie biegać po polach i lasach bez żadnej opiekunki.
- Panie burmistrzu - powiedział Morn - wszak ktoś musiał być przy tym, gdy pańska córka zerwała ten kwiatek. Chyba wystarczy rozpytać służbę, prawda? I dobrze by było, gdyby pan to zrobił... Jak najszybciej.