Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-03-2018, 13:05   #124
Lunatyczka
 
Lunatyczka's Avatar
 
Reputacja: 1 Lunatyczka ma wspaniałą reputacjęLunatyczka ma wspaniałą reputacjęLunatyczka ma wspaniałą reputacjęLunatyczka ma wspaniałą reputacjęLunatyczka ma wspaniałą reputacjęLunatyczka ma wspaniałą reputacjęLunatyczka ma wspaniałą reputacjęLunatyczka ma wspaniałą reputacjęLunatyczka ma wspaniałą reputacjęLunatyczka ma wspaniałą reputacjęLunatyczka ma wspaniałą reputację
Emma zmrużyła oczy dostrzegając kątem oka ruch przy oknie. Ktoś tam był, czy firanka poruszyła się tylko przez wiatr?
Zaklęła w duchu, bo jeśli ktoś ją tutaj zauwazył będzie wystawiona jak łania na rykowisku. Usłyszawszy strzały zaklęła w duchu jeszce bardziej, bo nie miała zamiaru narażac właśnej dupy dla jakiejś smarkuli. Szcególnie, że tak naprawdę nie znali całej historii. Opinia jaką mniej lub bardziej miejscowi mieli o rodzinie mogła sugerować, ze rzeczywiście są śmieciami, które tzreba usunąc. Wściekłą jednak nie była śmieciarzem i nie miała zamairu sprzątać czegoś, co nie było jej.. lub na czym nie można było zarobić. Sądząc po odgłosach zprzodu domu więcej stracą na tej zabawie niż uda im się zyskać korzyści.

Nie mogąc dłużej zwlekać i zastanawiać się co włąściwie powinna zrobić, zdecydowałą się ruszyc w kierunku drzwi kuchennych. Dłuższa droga, może i na około, ale przynajmniej nikt nie wpakuje jej kulki między oczy...chyba.
 
Lunatyczka jest offline