Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-03-2018, 21:04   #198
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Igor uśmiechnął się delikatnie. Ludzie byli kopalnią wiedzy z której wprawny górnik był w stanie pozyskać zasobny urobek mądrości i materiału wszelakiego ku swych własnych działań...

- Jest granica między bohaterstwem, a byciem historią Panie Adamie. Krytyka zawsze spotka się z krytyką. Co innego uzupełnienie i polemika, bez szyderstwa. Ciężko atakować kogoś, kto przedstawia swoje fakty w ramach dialogu i wyciąga rękę do pojednania prawda?

Lisi uśmiech zawitał na twarzy Thyrsusa. To co teraz robił to była lekcja, jedna z pierwszych niepisanych lekcji których uczyli się wszyscy Thearchowie i od tego czy się jej nauczą czy nie zależały ich dalsze losy. Oczywiście, odsetek adeptów którzy "zdawali" był niewielki. On nauczył się tego już za czasów licealnych...

- Nie jestem biegły w piśmie, ale jakiś tam prorok wróżył ze snów... Mojżesz laską znalazł wodę... a może laska, to inne tłumaczenie różdżki geomancyjnej? Prawda, trzeba będzie trochę poszperać, ale jeżeli będziemy tworzyć iluzoryczne "mosty" tym samym "uzupełniając" doktrynę kościoła... będzie niewiele co mogą nam zrobić, prawda?

Zaśmiał się cicho i lekko przy tym. Ciekawiło Igora, czy redaktorzyna już podłapał zasady gry, czy jeszcze się z nimi bije. Tak czy inaczej...
- Mogę pisać, artykuł czy dwa miesięcznie powinienem udźwignąć czasowo, a jak czas da to może i jeden więcej. - powiedział już z normalnym uśmiechem.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!

Ostatnio edytowane przez Dhratlach : 28-03-2018 o 21:12.
Dhratlach jest offline