A i tak właściwie urządzałby nas ktoś na tyle odważny i znający okoliczny teren, by służyć za przewodnika. Dla przykładu, aby dało się powiedzieć - Belwar, prowadź do miejsca A (w którym jest problem) i on prowadzi. Chyba, że jest możliwość mapowania korytarzy prowadzących do konkretnych miejsc - wtedy możemy to zrobić korzystając z informacji w postach od MG i samodzielnie nawigować. Nie wiem jakie rozwiązanie będzie wygodniejsze dla sesji ale rzucam koncept do przemyślenia. |