Cytat:
Napisał druidh Bry.
Barbarzyńcy, jasna cholera.
Ten też spalił pozycję negocjacyjną na wejściu. Jak można być tak złym w byciu dobrym?
Edyta:
Czekej, ale on o tym dowódcy to się do Franki odezwał i potem Walter przyszedł, tak? |
Barbarzyńca... no oderwali dziadka od młota, to cudów nie oczekuj.
Tak, odezwał się do Franki, potem przyczłapał się kulawy paladyn.