Generalnie tak, federacja to jest duża utopia w okresie DS9 i TNG ... choć nie do końca wiadomo jak to wszystko dokładnie działa, nie bardzo wchodzono w szczegóły. Lubię tłumaczenie, że jest to "ekonomia zasług" -> podstawowe potrzeby są zapewnione, bo w sumie nic nas to nie kosztuje, praktycznie wszystko można zreplikować. Więcej (czy częstszy dostęp do replikatora, albo do większej ilość dóbr) jak coś robisz
.
Ekonomia w ST nie jest najważniejszą częścią tego świata, więc zakładam, że nie będziemy tutaj w zbyt duże szczegóły wchodzić.