No dobra mamy tu motyw w którym ktoś zjechał e.III i to nawet dobże. Nie widziałem jeszcze filmu, a od tych słodkich ach'ów i och'ów wielbicieli SW już mi się rzygać chciało, aż konwulsje mną targały. Tak oto mamy teraz już oba biegumy w tym temacie. Może zechciała by się wreszcie wypowiedzieć osoba która już film widziała, a jest "normalnie" nastawiona, czyli w miarę obiektywnie.
8)
__________________ And then... something happened. I let go.
Lost in oblivion -- dark and silent, and complete.
I found freedom.
Losing all hope was freedom. |