Raileyn nie znał się za specjalnie na taktyce wojskowej, ale nie był przekonany do prób wyłapywania zwierząt po drodze, jeśli mieli mieć jakąś wartość bojową i dotrzeć gdziekolwiek na czas. Jednak zapasy były konieczne, zaś wozy miały prawdopodobnie ominąć główny bój, przynajmniej póki co.
Na pytanie mężczyzny odnośnie cięciwy, skinął głową i zajął się tą drobną naprawą. Na wozie miał obecnie dużo więcej zapasów, niż zwykła mieścić jego polowa kuźnia. Nie zajęło mu to wiele czau. - Postaraj się uważać, za murami, możemy mieć ograniczone zapasy. - Powiedział, oddając mu broń.
W trasie do punktu, który wozom i piechocie wyznaczyła kisężniczka, miał zamiar mieć oko na jakiś złom. Skoro i tak mieli zamiar się wlec i wyłapywać zwierzęta, równie dobrze, mógł się zatroszczyć i o inne zapasy. Użycie umiejętności: Zbieractwo
__________________ Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości... |