11-04-2018, 00:26
|
#40 |
| Skinieniem głowy, elf podziękował rzemieślnikowi, wyrażając jednocześnie zrozumienie w stosunku do drastycznie ograniczonych zapasów.
Następnie poszedł na pierwszą linię piechoty, by w trakcie marszu wypatrywać pułapek. Było mało prawdopodobne, że coś znajdzie, ale przeciwnicy mogli zostawić w mieście niespodziankę, wiedząc, że będzie maszerowała tędy jedna kolumna. |
| |