Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-04-2018, 22:47   #101
Gob1in
 
Gob1in's Avatar
 
Reputacja: 1 Gob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputację
Raen'drel z ulgą opuścił mury miasta i czerpał przyjemność z bliskości otaczającej go przyrody. Mina Ellidara sugerowała, że jego towarzysz czuł się podobnie. Nastrój elfów zauważalnie się poprawił i wydawali się bardziej na miejscu, niż w otoczeniu kamiennych murów, brukowanych ulic, wszechobecnego brudu i hałaśliwych tłumów przewalających się po ulicach.

Gdy pozostali zaczęli rozglądać się po dziedzińcu zaniedbanego domostwa on pozostał w miejscu uważnie obserwując otoczenie dookoła, gdy inni skupiali się na mniejszych jeog fragmentach. Wypatrywał śladów zasadzki, czy też innych niepokojących objawów. Z drugiej strony ewentualni napastnicy nie mieli pewności, kiedy wysłannicy Grafitowych się tutaj pojawią. Brak śladów długotrwałej obecności świadczył o tym, że nie przebywał tutaj nikt przez dłuższy czas.
 
__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...
Gob1in jest offline