Cywilizacja! Areon nawet nie westchnął. Zerwał się niczym pantera. Jego krzesło poleciało w tył i wywaliło się z trzaskiem, ale nikt i tak na to nie zwracał uwagi. Kopnął stół w kierunku przeciwników i wydobywszy miecz ruszył na kompana Essenica. Ich wszak do niczego nie potrzebowali więc i hamować się nie musiał. |