- Oki myli państwo post jest :> Co do odpisów dla orientacji posty powiedzmy, że ucieszyłbym się jakbym miał Wasze posty do prawie do końca work week (
czw. 19.IV). Coś komuś jeszcze zostało z reala niech da znać, jak nie da znaczy, że jak dla mnie jest pisaty :>
- st. ag. Beaumont 7/10 ranna; wychłodzenie 45/50 min
- mł. ag. Gulbrand 7/10 ranny
- mł. ag. Wainwright 10/10 zdrowy; wychłodzenie 27.5/30 min
Mamy początek Tury 17. Przez tą turę dotąd minęło parę chwil powiedzmy z 5 min. I nadal było to akszynowe parę chwil.
- Rozdzieliliście się więc macie dwie oddzielne odpisy/scenki. Ale pi x oko dzieją się w tym samym czasie. John i mar. Curtis pod przewodem niemieckiego jeńca wracają do nadbudówki, Edvard jest nadal na galeryjce IV-go poziomu a Gabrielle ma początek posta z odchodzącym Johnem a następnie wpada z wizytą na scenkę z Edvardem. Scenki na IV-tym poziomie to po prawdzie jedna scenka tylko widziana z różnych perspektyw.
@Galeryjka
- Gabrielle stoczyła pojedynek na karabinową walkę wręcz. I oberwała i przyłożyła przeciwnikowi. Dostała trafienie za 3 więc kończy walkę lekko ranna (7/10) ale przeciwnik ma dość i się poddaje.
- Edvard zaatakował Niemca więc ten zdążył wystrzelić i trafić Edvarda. Potem następuje walka wręcz na pięści i kopniaki. Dość wyrównana, obydwaj walczący trafiają się nawzajem. Jednak Niemcowi wykulała się pechowa 10-ka więc pod koniec poślizgnął się więc obecnie Edvard ma trochę lepszą pozycję w tym Zwarciu. Na koniec tury ma 7/10 Zdrowia więc też jest lekko ranny.
- Poza tym Edvard wciaż jest w Zwarciu jest więc raczej zaabsorbowany tą walką a nie czym innym. Gabrielle raczej skończyła swój pojedynek więc ma okazję rozeznać się w sytuacji. Poza tym z którym właśnie walczyła jest jeszcze ze 3 niemieckich marynarzy i chyba wszyscy są ranni ale z karabinami. No i jest jeszcze pojedynek Edvarda ale w obecnych warunkach słabo idzie się rozeznać kto tam jest kto.
- No i Gabrielle też zbliża się do limitu odporności na wychłodzenie.
@John
- Okazało się, że o dziwo głos wołający po angielsku należy do angielskiego marynarza. Jednego z dwóch jacy dotarli w okolicę nadbudówki.
- Przełomem okazała się znajomość z marynarzem Curtisem bo najwyraźniej chłopaki o dziwo się znają. Więc poza gamą zdziwionych, ironicznych czy podejrzliwych spojrzeń obyło się bez incydentów.
- Pod koniec posta więc w niemieckiej suszarni jest John, mar. Curtis, dwóch brytyjskich marynarzy i jeden ranny niemiecki marynarz.
---
- Ode mnie tyle póki co. Jak coś to pytać i pisać