Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-04-2018, 22:01   #106
Komtur
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
Eldred zanim zjawił się na umówione kompanijne spotkanie w "Świńskim Ryju", to zaprosił Wróbla na obiad. Za jego radą także wynajął lektykę i jak paniska, zjawili się u "Piekielnego Amaro" by zjeść najlepszy i najdroższy posiłek w mieście. Żarcie rzeczywiście było z najwyższej półki, a kelner był istnym źródłem informacji na temat miejscowych rozrywek. I tak miedzy marynowanymi węgorzami, a pieczonymi polędwiczkami w sosie kurkowym, dowiedzieli się o najdroższym zamtuzie "Pąsowej Galadrieli", gdzie tylko same elfki klientów obsługiwały. Mniej prestiżowe, ale równie przyjemne (o ile nie bardziej, ze względu na mnogość rozrywek) było "Wężowe Oko", które serwowało nawet i krasnoludzice, jeśli takie było życzenie klienta. Egzotyka tego miasta była wprost oszałamiająca. Eldred po deserze składającym się z pucharu lodów z zamorskimi owocami, skłaniał się odwiedzić "Wężowe Oko", miał kilka zachcianek, a elfki jakoś mu się za chude wydawały. Decyzję jednak pozostawił Wróblowi, niech gość i wspólnik, zadecyduje o wisience na torcie.
 
Komtur jest offline