Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-04-2018, 22:53   #155
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Wyjaśniła się zagadka mustadhyiba. Przynajmniej częściowo. Przypadkowo starszy Hasram zobaczył medalion, który niegdyś zdobił szyję wilkołaka. Poprosił o pokazanie go i przez długą chwilę dokładnie go oglądał. Był też ciekaw, skąd awanturnicy mają błyskotkę.

- To Talianna - wskazał na podobiznę wyrytą na złotym krążku. - Piękna kobieta, która przybyła tu z odległych stron. Wielu konkurowało o jej rękę, gdyż nie dość, że była piękna, to jeszcze mądra, zaradna, miła i obyta w świecie. Mieć taką żonę, to skarb dla każdego. W końcu stanęło na tym, że zamieszka w domu Suleymana al Dikra, tutejszego tafsira, człowieka religijnego i prawego, Fahimie czuwaj nad jego duchem. Tak też się stało. Jednak jeden z konkurentów Suleymana, Fassad wciąż zabiegał o względy zamężnej Talianny. Ta po długim czasie w końcu mu uległa. Gdy sprawa cudzołóstwa wyszła na jaw, sam Suleyman, zrozpaczony lecz wciąż sprawiedliwy orzekł, że jego piękną acz niewierną żonę należy ukamienować, co też się stało. Po śmierci Talianny, tafsir pogrążył się w smutku. A Fassad, oszalały po utracie ukochanej obiecał mu zemstę. Gdy w końcu się spotkali, Fassad zgotował okrutną śmierć Suleymanowi, a ten w momencie śmierci przeklął go. Efektem owej klątwy musiało być to wilkołactwo, a szalony, ogarnięty zwierzęcym szałem Fassad mścił się na wszystkich w okolicy Vazikh.


- Tak, jak się zobowiązałem, wypytywałem o tą karawanę sprzed lat - Hasram przeszedł do kwestii Jusufa. - Wszystko wskazuje na to, że poszukiwany przez Was człowiek był w Vazikh w owym czasie. Ludzie pamiętają młodzieńca, który jechał na czele kilkudziesięciu objuczonych do granic możliwości wielbłądów. Pytałem czy pamiętają, gdzie karawana pojechała: na zachód, do Yarakanu, czy ku Sabol i Res Horab, aby być może potem skierować się ku Pustkowiom i krajom północy. Jej destynacją był Sabol, leżący w cieniu gór. Tam prowadzi Wasz trop...


*** نهاية ***
 
xeper jest offline