Kiedy wreszcie się przeleje goryczy czara
Gdy wejdą do nas, a my krzykniemy "wara!"
Wszyscy staniemy w obronie niczym heros
Walkę odważnie podejmiemy i to nie roz
Każdy chwyci za miecz, włócznie czy labrys
Spróbujemy ich przegonić, bo nie mają wiz
I o bitwie największej ktoś namaluje fresk
I powstaną dzieła pisane, choć to grotesk-
a potem pod patriotyzm będą podwaliny
Bo w kraju ostaną się ino ruiny |