Szampierz wezwał ruchem ręki odchodzącego Aslaaka.
- Ruszam z tobą, ale zobaczmy co z tą dziurą. Spadnie deszcz i śladów nie uwidzim.- Bardag się zamyślił na moment.
- Coś wspominałeś o nagrodzie człeczyno.- Zwrócił się nie stąd ni zowąd do Emmericha.
- Czy coś więcej można by się dowiedzieć? Walczyć lubię i potrafię, ale więcej chęci i motywacji złoto mi dodaje.