Deadline:
środa (25.04), północ.
Jesteście na miejscu, tubylcy witają was w sobie znany sposób
Ta siedmioosobowa grupka nie da się przekonać żadnymi groźbami, czy perswazją do porzucenia planu ograbienia was i zgwałcenia drużynowych niewiast, więc od razu możecie kombinować inaczej. Przywódca jest jakieś 4-5 metrów od was, jego ludzie za nim, rozchodzą się po łuku, żeby zamknąć was w takim jakby półpierścieniu.
Opiszcie też sobie, co macie do opisania w retrospekcjach, zresztą, sami wiecie, o co chodzi. W razie pytań, śmiało.