21-04-2018, 14:12
|
#206 |
| - Ja mam magiczną broń - Albrecht zerknął na Aslaaka. Odwiązał pochwę z ostrzem od pasa i położył ją na stole. - Furchtschwert. Należał do mojego brata. Niestety, teraz w wiosce go nie użyłem. Mam też magiczną, hmm... torbę, ale napierdalanie nią po łbie tych psów mogłoby się źle skończyć.
- Wolę zostać we wiosce, trzeba zacząć szukać odpowiedzi. Ale tym, co jadą do Gebersdorpu, mogę pożyczyć ten miecz dla bezpieczeństwa. |
| |