Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-04-2018, 08:30   #105
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Suczy syn był zbyt szybki, jak na gust Bossończyka. I zdecydowanie nie chciał się dostać w ręce Berwyna i jego kompanów. Może strach dodał mu skrzydeł? W każdym razie wnet zniknął z oczy goniących...

Gdy Berwyn znalazł się w latrynie, nie było tam już ani uciekiniera, ani Areona.
Taplać się z brudnej rzece, w zbroi i z ciężką bronią Berwyn nie miał zamiaru. Nie był samobójcą. Zawrócił i biegiem ruszył w stronę wyjścia.

- Musimy się dostać na brzeg - rzucił w przelocie do Makhara.
 
Kerm jest offline