Moja postać po prostu nie uznaje pierwszej i drugiej osoby, mówiąc we wspólnym.
Poza tym szczegółem (i tendencją do określenia np. ludzi jako "miękkoskórzy") mam zamiar składać gramatycznie poprawne i sensowne zdania. Inspirowałem się w sumie tym, jak mówią niektórzy argonianie i khajitowie (jaszczuroludzie i cat-folkowie z serii the elder scrolls). Myślałem jeszcze o mówieniu jak mistrz Yoda, choć mam wrażenie że to byłoby jeszcze bardziej męczące na dłuższą metę