Makhar podbiegł w stronę latryny i szybkim spojrzeniem ocenił sytuację. Jego zaklęcie odniosło nie do końca oczekiwany skutek -Essenic się utopi, jeżeli Areon nie zdąży go uratować. Miał nadzieję, że Cymmeryjczyk sobie poradzi, jego mordercza sprawność w boju była bardzo przydatna. -Racja, ja też nie będę do wody skakać, może któryś z ludzi Essenica coś wie? -Odkrzyknął Berwynowi. W biegu spojrzał czy zraniony przez Areona zbir żyje. Jeżeli tak moze warto było opatrzyć jego rany i przesłuchać.
Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 22-04-2018 o 11:26.
|