Cytat:
Napisał Rozyczka Ale mi się ta sesja na razie podoba. Z wielką chęcią pograłabym sobie później w taką, co jest tylko na wpół symulacją a na wpół parodią reality show. |
Ja bym zagrał w "Agenta", dwanaście osób w grze, jedna z nich jest tytułowym agentem. Wykonywanie zadań podobne jak przy pijackich igrzyskach śmierci, tyle, że na poważnie (np. polowanie i ucieczka przed łowcami z paintballem), rozwiązywanie zagadek itp. Eliminacja uczestników poprzez test wiedzy o agencie. Trudne do zrealizowania, ale może ktoś kiedyś się pokusi o taką sesję?