- Sprawdźmy lepiej, czy ten ktoś nie jest na miejscu. - Powiedział Raen'drel. - Piwnica i piętro - lepiej sprawdzić jeden kierunek na raz pilnując w tym czasie wejścia. Obie grupy będą mogły szybko zareagować, gdyby zaszła potrzeba. - Zaproponował.
- Z dwojga wolę obejrzeć piętro - nie przywykłem do podziemi. - Rzekł wchodząc ostrożnie na schody i starając się przy tym nie sprawiać wrażenia, że dogryza krasnoludowi.
Skoro ktoś starał się utrzymać swoją obecność w tajemnicy, to mógł też przygotować kilka pułapek na nieproszonych gości. Lepiej było uważnie stawiać każdy krok. Z dobytym mieczem wchodził na schody stąpając jak najlżej.